Andrzej Pawłowski. Światłem pisane, Galeria Piekary

09.02-05.03.2010

organizator: Galeria Piekary

Andrzej Pawłowski (1925 – 1986) ukończył studia w 1950 roku na Wydziale Architektury Wnętrz krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, w której na początku lat 60. założył Wydział Form Przemysłowych. Doświadczenie projektanta, zasadzające się na prowadzonych przez Pawłowskiego badaniach i redagowanych tekstach teoretycznych, stanowiło integralną część całej jego twórczości rozpostartej od dzieł rzeźbiarskich, przez malarstwo, fotografię do filmowanych projekcji. Pawłowski, związany z Grupą Krakowską, permanentnie podejmował problem procesu recepcji, udziału zmysłów widza w postrzeganiu prac artystycznych. Dążył do zakłócenia prostego schematu odbierania dzieł sztuki, jako odzwierciedlających bezpośrednio świat, w którym egzystujemy, nierzadko adaptując w tym celu analizy procesów fizycznych (np. wykresy krzywych łańcuchowych), które wspomagały jego działalność twórczą. Innymi słowy, skłaniał do refleksji i aktywnego uczestnictwa w odbiorze, prowokując do rewizji mechanizmów odczytywania prac. Jednocześnie bacznej analizie poddawał sam proces twórczy w oparciu o ideę „formy naturalnie ukształtowanej” sformułowanej przez niego na początku lat 60.. Do jego najważniejszych realizacji należą: „Formy naturalnie ukształtowane” (1963, 1977), „Stymulatory wrażeń nieadekwatnych” (1963, 1964), „Powierzchnie naturalnie ukształtowane” (1965, 1966), „Epitafia” (1978), „Manekiny” (1964), „Sarkofagi krakowskie” (1975), „Genesis” (1977) oraz prace powstałe w efekcie eksperymentów fotochemicznych pokazywane na wystawie „Światłem pisane” w Galerii Piekary.

Wystawa „Światłem pisane” zasadza się na prezentacji wybranych realizacji z cyklów, w których artysta wykorzystywał materiały fotochemiczne oraz wpływ światła na ten materiał, modelując dzięki tej zależności kompozycje. Tym samym rezygnując z aparatu, odnosił się do materialnej esencji fotografii – obrazu zapisanego światłem. Historycznym punktem odniesienia dla tych prac są pierwsze fotogramy uzyskiwane przez Williama Foxa Talbota, przede wszystkim zaś fotogramy powstające w kręgu Bauhausu w I połowie XX wieku. Tworzone przez László Moholy-Nagy’iego zapisy efektów działania światłem na papierze światłoczułym stanowiły, w myśl Węgra, obrazy przypominające malarstwo, przy czym światło pełniło tutaj rolę pigmentu. Echo tej koncepcji wybrzmiewa już w założeniu Pawłowskiego, podług którego eksperymenty formalne, w przypadku fotografii, doprowadzić miały do jej przewartościowania w kierunku twórczym. Światło stawało się zatem zasadniczym środkiem kreacji i pozwalało na budowanie i modelowanie przedstawienia.

W „Luxogramach I” (1954) – rozpoczynających eksperymenty Pawłowskiego, „Luxogramach II” (1955), „Heliogramach” (1956), „Somnanach” (1959), czy „Mutacjach” (1959) artysta koncentruje się na próbie oddania ruchu i przestrzennym modelunku form za pomocą światła i różnorakich przedmiotów oraz materiałów. Wykorzystując zarówno podświetlane formy geometryczne („Luxogramy I”), jak i dłonie, ramiona, które stają się przesłonami dla światła („Mutacje”), w efekcie uzyskuje często obrazy o charakterze abstrakcyjnym, choć czasami, tak jak w „Mutacjach” pozwalają one na rozpoznanie kształtów ciała, czy innych obiektów.

Osobną problematykę wyrażają tzw. „obrazy dotykowe” –  „Prolegomena” (1962), „Ślady gestu” (1962) i „Epitafia II” (1984). Prace te powstały w rezultacie malowania rękoma maczanymi w wywoływaczu wprost na papierze fotograficznym, przy świetle dziennym lub poprzez przykładanie fragmentów ciała i dłoni do podłoża. Obrazy dotykowe są zatem szczególnym przykładem wprowadzenia gestu artysty do działań fotochemicznych. Jak pisze Adam Sobota prace te „…stanowią łącznie specyficzne połączenie sztuki ciała, malarstwa gestu oraz form dla których punktem odniesienia są abstrakcyjne kategorie energii i światła.” Pozostają też niezwykle podatne na odnajdywanie w nich pewnych wizji, podpowiadanych przez metaforyczne tytuły poszczególnych dzieł.

Istotnym dopełnieniem, wyżej wymienionych prac, pozostają prezentowane na wystawie dwa filmy Pawłowskiego – „Kineformy” (1957) i „Tam i tu” (1957). Podobnie jak fotogramy i obrazy dotykowe, wyrastają one z zainteresowania światłem, traktowanym jako środek kreacji. Filmy są zapisami wybranych spektakli świetlnych, które artysta urządzał w latach 50., między innymi w teatrze Tadeusza Kantora Cricot 2. Projekcje ilustrują czasoprzestrzenną koncepcję form w ruchu, wpisując się w szersze zainteresowanie kinetyzmem wśród takich artystów jak Calder, Gabo, czy Tinguely.

Na wystawie zostaną zaprezentowane prace z cykli: „Luxogramy I” (1954), „Luxogramy II” (1955), „Heliogramy” (1956), „Mutacje” (1959), „Somnamy” (1959), „Prolegomena” (1962), „Omamy/ Ślady gestu” (1962), „Discovery” (1984), „Epitafia II” (1984) oraz dwa filmy: „Kineformy” (1957) i „Tam i tu” (1957), a także film dokumentalny.